W roku 2015 udało mi się przeczytać aż 71 książek (27834 strony), co jest dla mnie ogromnym osiągnięciem, ponieważ nałogowo pasjonuję się powieściami dopiero od maja - w pierwszym kwartale moje czytelnicze wyniki prezentowały się bardzo słabo, nie wspominając nawet o tym, że wszystkie przeczytane w tym czasie książki były szkolnymi lekturami. Właśnie w maju tego roku dopiero zaczęłam pisać w zeszycie pierwsze prawdziwe recenzje, a kilka miesięcy później, 11 lipca, na Truskawkowym blogu książkowym pojawiła się moja opinia na temat "Ostatniego smokobójcy" autorstwa Jaspera Fforde. Odtąd na stronie zamieściłam już 57 recenzji, z czego najpopularniejszą z nich jest ta opisująca znakomitość "Powodu by oddychać" autorstwa Rebecki Donovan. Od daty założenia bloga nazbierało się już 131 obserwatorów, niewiele ponad 10 tysięcy wyświetleń (i ta wspaniała liczba wybiła dopiero dzisiaj, za co bardzo, bardzo wszystkim dziękuję) i prawie 1300 komentarzy.
Ten rok, pod względem czytelnictwa, mogę zdecydowanie zapisać do grona udanych. Blogowanie, choć może zabrzmieć to banalnie, dało mi naprawdę wiele możliwości i nie chodzi tutaj tylko o rosnącą liczbę czytelników i wyświetleń - czuję, że znalazłam swoją prawdziwą pasję, której poświęcam wiele czasu i z pewnością będę poświęcać w przyszłości. Mam nadzieję, że niejedno podsumowanie roku jeszcze się na nim znajdzie, a każde z nich będzie przepełnione taką satysfakcją, jak to. Dziękuję za tyle wsparcia, każdym komentarzem, wyświetleniem i obserwacją każdej osobie, która choć raz weszła na mojego bloga. To dzięki Wam zaszłam tak daleko. Chciałabym również podziękować za tyle życzeń świątecznych oraz miłych słów na temat mojego bloga, jesteście najlepsi :)
Z okazji zbliżającego się Nowego Roku chciałabym życzyć Wam przede wszystkim spełnienia swoich celów i marzeń, dużo wolnego czasu na rozwijanie Waszych pasji i jeszcze więcej momentów, w których będziecie naprawdę szczęśliwi i zadowoleni z siebie. Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie dla Was taki, jak tylko sobie wymarzycie i wszystko pójdzie po Waszej myśli.
Ten rok, pod względem czytelnictwa, mogę zdecydowanie zapisać do grona udanych. Blogowanie, choć może zabrzmieć to banalnie, dało mi naprawdę wiele możliwości i nie chodzi tutaj tylko o rosnącą liczbę czytelników i wyświetleń - czuję, że znalazłam swoją prawdziwą pasję, której poświęcam wiele czasu i z pewnością będę poświęcać w przyszłości. Mam nadzieję, że niejedno podsumowanie roku jeszcze się na nim znajdzie, a każde z nich będzie przepełnione taką satysfakcją, jak to. Dziękuję za tyle wsparcia, każdym komentarzem, wyświetleniem i obserwacją każdej osobie, która choć raz weszła na mojego bloga. To dzięki Wam zaszłam tak daleko. Chciałabym również podziękować za tyle życzeń świątecznych oraz miłych słów na temat mojego bloga, jesteście najlepsi :)
Z okazji zbliżającego się Nowego Roku chciałabym życzyć Wam przede wszystkim spełnienia swoich celów i marzeń, dużo wolnego czasu na rozwijanie Waszych pasji i jeszcze więcej momentów, w których będziecie naprawdę szczęśliwi i zadowoleni z siebie. Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie dla Was taki, jak tylko sobie wymarzycie i wszystko pójdzie po Waszej myśli.